Wyrazów – dla przeciętnego Kowalskiego nic nie znaczące słowo, dla driftera kolebka driftu, polskie Ebisu.
Ja słysząc Wyrazów mam ciarki na plecach, w moment wracają wspomnienia zeszłorocznych przejazdów w parach, niesamowity klimat imrpezy i lejący się z nieba żar. Co smutne, to jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, iż jest to prawdopodobnie ostatnia runda Drift Open na tym obiekcie.
Dlaczego?
Budowa obwodnicy, start w grudniu tego roku. Od 7 lat prawie co roku spotykaliśmy się w tym miejscu, by nacieszyć oko kłębami dymu i rywalizującymi ekipami (wyjątkiem jest rok 2012) i ciężko mi wyobrazić sobie kolejne lata bez tego toru. Nic niby nie jest przesądzone do końca, ale patrząc na zatrważające tempo zamykania torów w Polsce jesteśmy w stanie we wszystko uwierzyć.
Tak naprawdę nie pozostaje nam nic innego jak spakować się i wybrać do Wyrazowa by może po raz ostatni posłuchać jak ‘wały wyją’.
Przewidywania?
Jak pokazują ostatnie wyniki w ciemno postawilibyśmy na Mateusza Woskresińskiego, jest to zdecydowanie czarny koń dwóch pierwszych rund. Małego plusa damy przy Pawle Kalotce, który wrzucał na swojego fanpage’a filmiki z upalania na treningach i widać było, że zaczął się w końcu dogadywać ze swoim LSem. Jednak tak naprawdę ciężko przewidzieć cokolwiek bo rundy Drift Open mają to do siebie, że tutaj może wygrać każdy i chyba za to kochamy tą serię i ten sport najbardziej.
Widzimy się zatem już 12 lipca (najbliższa niedziela).
Wejście dla kibiców od godziny 9:00, a pełne info dotyczące cen biletów i harmonogramu imprezy znajdziecie na stronie www.DriftOpen.com.
PS Nie chcemy wchodzić w cała tą aferę “Nakamura – DMGP Płock” ale mamy wrażenie, że gdyby Naoki Nakamura wpadł na Wyrazów zamiast do Płocka, to wyjechałbym z Polski uśmiechnięty dookoła głowy.